Szanowni Państwo,
14 grudnia 2018r. Naczelna Rada Lekarska powierzyła mi kierowanie Ośrodkiem Historycznym Naczelnej Izby Lekarskiej. Zdaję sobie sprawe, że oczekuje się ode mnie więcej niż od moich poprzedników. Zwłaszcza w roku Jubileuszu 30-Lecia Reaktywacji Izb Lekarskich i w przededniu Stulecia Izb Lekarskich w 2022 roku.
I wcale mnie to nie obezwładnia. Przeciwnie, jeśli się zgodziłem to mam zamiar pozostawić kolejnym pokoleniom lekarzy i lekarzy dentystów uporządkowany dorobek, zapisany w książkach, okolicznościowych albumach, dziesiątkach tysięcy zdjęć – im starszych, tym cenniejszych. Szczególnie mi zależy na fotografiach z lat 1989 - 1992
Mam naprawdę sporo własnego materiału zdjęciowego i publicystycznego, ale bez Waszej pomocy trudno będzie zamknąć drzwi do utrwalenia dorobku Trzydziestolecia.
Unikatowym wręcz źródłem historycznym są biuletyny okręgowych izb lekarskich, które często były tworzone wysiłkiem lekarzy owładniętych pasją publicystyczną, literacką lub satyryczną przy udziale lub bez zawodowych dziennikarzy systematyczne, które gromadzimy i często przedrukujemy od przełomowego 1989 roku.
Każde wydawnictwo izb lekarskich od ekskluzywnego albumu fotografii i poezji, po okolicznościową jednodniówkę i ulotkę z marszu protestacyjnego zasługuje na wieczną archiwizację, aby po latach przypomnieć o ludziach, bo nikt inny lecz właśnie ich wkład intelektualny utworzył i umocnił zręby nowoczesnej, uznanej w Europie, niezależnej korporacji lekarskiej. Izba w Płocku nie jest w niczym gorsza od warszawskiej, a częstochowska i beskidzka od śląskiej. Dorobek naszej korporacji jest dziełem mądrych i ofiarnych ludzi, a nie geografii i bieżącej walki politycznej w Polsce.
Ale dosyć przekonywania przekonanych! Będę wdzięczny i zobowiązany wszystkim Państwu, szczególnie w okręgowych izbach lekarskich we wskazaniu wiarygodnych źródeł dokumentów, fotografii lub czegokolwiek, co kojarzy się Państwu z historią Odrodzonego Samorządu Lekarskiego w Polsce.
Każda fotografia, dokument może stać się po latach "białym krukiem". Warto wiec je kolekcjonować i ocalić od zapomnienia. Elektroniczna archiwizacja tych zbiorów skutecznie je zabezpieczy i pozwoli na korzystanie z nich kolejnym pokoleniom lekarzy i lekarzy dentystów/
Przyrzekam, że żadnego z Waszych cennych sygnałów nie zlekceważę.
Proszę Was o kontakt w dowolnej chwili
Marek Stankiewicz
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
tel. 531-696-617. Oddzwonię na pewno!